Monday, December 27, 2010


w oknie za plecami
aksamitem opada kurtyna nocy
może w drzwiach
wzejdziesz słońcem

3 comments:

  1. zwiewne ale i gęste. wszystkiego dobrego w nowym życzę.

    ReplyDelete
  2. Krótko i na temat, liczy się przekaz, podoba mi się to. Czytałem Twoje wcześniejsze notki i muszę przyznać, że bardzo ciekawie bawisz się słowem. Może spróbuj Haiku lub Tanka jeśli chodzi o tak krótkie formy :)
    Pozdrawiam.

    ReplyDelete